Autobusy i tramwaje ;)

1) o nieżle, poważnie 2000zł,? a prąd, to już w cenie?, oczywiście dochodzi do tego cała obsługa pociągu, maszynista itd, tak?
poczekaj bo nie zrozumiałem - tzn 2000 płace jeżeli mam swój pociąg ze swoją obsługą, czy 2000 kosztuje terazńiejszy przejazd pociągu KM, no bo jak nie ma prywatnych przewożników to skąd wiadomo ile faktycznie kosztuje ten przejazd, ciekawe, pytanie kto to wyliczał, jak wyliczał to jakiś urzędas to jest to mało wiarygodna informacja (a szkoda bo na tym chyba ma opierać się opłacalność tego biznesu)
2) czyli ogólnie (bez towarowych) wszystkie dostają dotacje (czyli dopłacamy do nich wszyscy) i są dalej Państwowe tak?
3) a ta PCC Arriva, bo nie zrozumiałem, jest prywatnym przedsiębiorstwem (jak np sklepy "Żabka") i dostają dotacje (czyli dopłacamy do nich wszyscy), to jest ze soba troche sprzeczne, bo albo jest to opłacalny deal, albo ktoś zakłada koleje i liczy na dotacje (czyli dopłacamy do nich wszyscy)
4) "Koleje Slaskie - wlasnie powstaja, a po co to juz chyba nikt nie jest w stanie na to pytanie odpowiedziec." - może dlatego że piszesz prawie przy każdej powyższej (chyba wszystkie), że sa dotowane (czyli dopłacamy do nich wszyscy), to może też liczą na to ze coś skapnie z nieba.

5) a tak ogólnie to jak uważasz oni to wkońcu zaczną prywatyzować, przecież to powinni zrobić 1990, a nie dokładać do biznesu 20 lat i obudzić sie że nagle to sie nie opłaca, debile czy co? (bo, że banda złodzieji to widać jak na dłoni, bo okradają nas 20 lat i widze że to nie widać końca) . ale pytanie do Ciebie czy jako osoba która sie orientuje, przewidujesz zakończenie pozytywne ? Smile

,
a i jeszcze jedno, jak wygląda to np w Stanach Zjednoczonych

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moldorf dnia Czw 7:56, 12 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz

moldorf napisał:

1) o nieżle, poważnie 2000zł,? a prąd, to już w cenie?, oczywiście dochodzi do tego cała obsługa pociągu, maszynista itd, tak?
poczekaj bo nie zrozumiałem - tzn 2000 płace jeżeli mam swój pociąg ze swoją obsługą, czy 2000 kosztuje terazńiejszy przejazd pociągu KM, no bo jak nie ma prywatnych przewożników to skąd wiadomo ile faktycznie kosztuje ten przejazd, ciekawe, pytanie kto to wyliczał, jak wyliczał to jakiś urzędas to jest to mało wiarygodna informacja (a szkoda bo na tym chyba ma opierać się opłacalność tego biznesu)

Sorry, moja pomylka, pisalem z glowy i nie sprawdzilem u zrodla. Oplata za przejazd takiego pociagu to bedzie niecale 400pln. Te 2000 to za pociag z Warszawy do Krakowa przez CMK, bo taki jakis czas temu mnie interesowal i jakos m ta kwota utkwila w pamieci. Sorry za blad.
Nie, pradu nie ma w cenie, za prad rozliczasz sie z PKP Energetyka ktora jest jego dostawca na calej sieci PKP.
Stawki wyliczane sa na podstwaie przede wszystkim wagi i "waznosci" pociagu. Im pociag ciezszy i im Ty szybciej chcesz przejechac z punktu A do B tym bedzie to drozsze. Kalkulator do wyliczania oplaty za przejazd znajdziesz tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

	moldorf napisał:
	2) czyli ogólnie (bez towarowych) wszystkie dostają dotacje (czyli dopłacamy do nich wszyscy) i są dalej Państwowe tak?

Wszystkie pociagi ktore wypelniaja misje publiczna (tak to sie ladnie nazywa) czyli dowoza ludzi do pracy/szkoly otrzymuja dotacje, po to, zeby byly tasze. Gdyby nie dotacje to placilibysmy duuuuzo wiecej za bilety. Dla przykladu przejazd pociagiem dotowanym na trasie WWA - Poznan w 2 klasie to 59PLN natomiast pociagiem niedotowanym (ICE, EC lub Ex) to koszt okolo 112PLN obecnie.
Niektore towarowe tez mialy dotacje, od zeszlego roku jej nie maja. Byly to pociagi uczestniczace w tzw transporcie Intermodalnym, byly one wtedy tansze po to zeby odciazyc drogi od TIRow. Obecnie nie ma juz takich preferencyjnych warunkow.

	moldorf napisał:
	3) a ta PCC Arriva, bo nie zrozumiałem, jest prywatnym przedsiębiorstwem (jak np sklepy "Żabka") i dostają dotacje (czyli dopłacamy do nich wszyscy), to jest ze soba troche sprzeczne, bo albo jest to opłacalny deal, albo ktoś zakłada koleje i liczy na dotacje (czyli dopłacamy do nich wszyscy)

Arriva PCC jest prywatnym przewoznikiem z tym, ze wygralo przetarg na prowadzenie przewozow dotowanym przez kujawsko-pomorski UM wiec stad ta dotacja. Oprocz tego uruchamiaja pociagi komercyjne w sezonie letnim takie jak pociag do Helu czy do Stegny i Krynicy Morskiej. Te polaczenia, tak samo jak pociag sloneczny KM sa pociagami komercyjnymi, i uruchamiane sa na wlasne zyczenie przewoznika a nie na polecenie UM.
BTW kolej to nie jest oplacalny deal, i bez wsparcia nie jest w stanie samo dobrze funkcjonowac i sie utrzymac no chyba, ze bilety wzrosly by trzykrotnie ale wtedy odplyw pasazerow bylby zbyt duzy.

	moldorf napisał:
	4) "Koleje Slaskie - wlasnie powstaja, a po co to juz chyba nikt nie jest w stanie na to pytanie odpowiedziec." - może dlatego że piszesz prawie przy każdej powyższej (chyba wszystkie), że sa dotowane (czyli dopłacamy do nich wszyscy), to może też liczą na to ze coś skapnie z nieba.

Oni na to nie licza. Oni dotacje dostana. Dofinansuje je slaski UM, bo to on je zaklada. Pytanie tylko po co jezeli slaski UM jest juz wspolwascicelem PR, czyli innej spolki kolejowej, ktora dotuje i moze wykorzystac do prowadzenia przewozow tam gdzie uwaza to za sluszne?

moldorf napisał:

5) a tak ogólnie to jak uważasz oni to wkońcu zaczną prywatyzować, przecież to powinni zrobić 1990, a nie dokładać do biznesu 20 lat i obudzić sie że nagle to sie nie opłaca, debile czy co? (bo, że banda złodzieji to widać jak na dłoni, bo okradają nas 20 lat i widze że to nie widać końca) . ale pytanie do Ciebie czy jako osoba która sie orientuje, przewidujesz zakończenie pozytywne ? Smile

,
a i jeszcze jedno, jak wygląda to np w Stanach Zjednoczonych

NIestety nie przewiduje zakonczenia pozytywnego. Obecna sytucaja na kolei, moim zdaniem jest dramatyczna. PKP nie moze sobie poradzic z wprowadzeniem na gielde dwoch spolek, ktore jeszcze 3 - 4 lata temu nadawaly sie do tego idealnie i wtedy mialoby to sens. Dzis obie spolki ledwo zipia (ot chocby wczorajsze raporty za pierwsze polrocze, ktore sa tragiczne). Osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy siedza na swoich stanowiskach kolejne lata a ich dzialania tylko pogarszaja stan rzeczy. Tylko w tym roku zostalo juz zlozonych kilka doniesien do prokuratury na to co sie tam wyrabia. Najbardziej realnym scenariuszem, i chyba nawet najlepszym, jest bankructwo PKP i sprzedaz jej majatku podmiotowi, ktory bedzie wiedzial co z tym robic. Prawda poki co jest smutna, w tej czesci Europy nasza kolej wypada tragicznie i oprocz mrzonek na temat KDP za 15 lat nie widac zadnych innych perspektyw.

Post został pochwalony 0 razy

Dobry jesteś, jakbym kiedyś miał zostać premierem to wezmę Cię na speca od transportu Smile

1) teraz jeszcze pytanie: czyli ogólnie jeżeli nie było by dotacji to byłoby drożej mało ktoby jeździł i kolej by padła, tak ? - to w takim razie powiedz mi co oprócz zrobienia dobrych dróg na miejsce torów, jest wyjściem z sytuacji? tzn co trzeba zrobić żeby bez dotacji kolej zarabiała na siebie, bo jak nie ma takiej możliwoći, to trzeba to zburzyć i zrobić autostrade, wszyscy byliby zadowoleni, wtedy
-odciążyłoby się drogi inne od Tirów,
- szybki transport,
-nowe stacje paliwowe,
-sklepy,
-praca,
- duża infrastruktura drogowa (w kraju)
- większa przepustowośc transportu, bo przez 10 minut może przejechać 50 tirów, z towarem, węglem, ludzmi (autobusy), przez drogę można jechać cały czas, a teraz pociąg jedzie i zanim 10 - 30 min nic niema, puste tory itp itp
- najważniejszy plus - w końcu przymusowa likwidacja przejazdów kolejowych np w teresinie czekania pół godziny, na krowe która sie toczy Smile

- przestaną zabierać ludziom kase na dotowanie tego złomu
- same plusy
-biznes się kręci

2) z tymi perspektywami (nie znam sie na koleji) ale przypuszczałem że takie własnie są
3) a jeszcze mi nie odpoiedziałeś jak wygląda to w Stanach, jeżeli wiesz to prosze odpisz bo chodzi mi o to czy wogóle gdzieś są kraje w których jest to sprywatyzowane całkowicie, nie ma dotacji i się to opłaca?
4) z tymi osobami odpowiedzialnymi które siedzą tam od lat to rzeczywiście dziwna sprawa Smile

, nawet selekcjoner w reprezentacji (też wiadomo że nic nie zrobi, bo z pustego to i salomon nie naleje) to po paru przegranych go wymieniają, a tu nie, ciekawe dlaczego, może dlatego że nie ma medialnego szumu wokół tego, cisza, ja np. rzadko kiedy coś wogóle na ten temat czytuje czy oglądam

Post został pochwalony 0 razy

moldorf napisał:

1) teraz jeszcze pytanie: czyli ogólnie jeżeli nie było by dotacji to byłoby drożej mało ktoby jeździł i kolej by padła, tak ? - to w takim razie powiedz mi co oprócz zrobienia dobrych dróg na miejsce torów, jest wyjściem z sytuacji? tzn co trzeba zrobić żeby bez dotacji kolej zarabiała na siebie, bo jak nie ma takiej możliwoći, to trzeba to zburzyć i zrobić autostrade, wszyscy byliby zadowoleni, wtedy
-odciążyłoby się drogi inne od Tirów,
- szybki transport,
-nowe stacje paliwowe,
-sklepy,
-praca,
- duża infrastruktura drogowa (w kraju)
- większa przepustowośc transportu, bo przez 10 minut może przejechać 50 tirów, z towarem, węglem, ludzmi (autobusy), przez drogę można jechać cały czas, a teraz pociąg jedzie i zanim 10 - 30 min nic niema, puste tory itp itp
- najważniejszy plus - w końcu przymusowa likwidacja przejazdów kolejowych np w teresinie czekania pół godziny, na krowe która sie toczy Smile

- przestaną zabierać ludziom kase na dotowanie tego złomu
- same plusy
-biznes się kręci

Nie zgodze sie z Toba zeby zaorac tory, bo:
- szybki transport - polska kolej jest troche zacofana ale patrzac za zachodnia granice (zreszta za poludniowa i wschodnia tez) kolej jest najszybszym srodkiem transportu. W Niemczec pociagi ICE - V= 250km/h, Francja TGV - V= 300km/h, Czechy/Slowcja - SC Pendolino 200km/h, Rosja - Sapsan 250km/h (to sa predkosci rozkladowe a nie maksymalne). Tak wiec jezeli chodzi o szybkosc to nie ma alternatywy. Zwlaszcza jezeli chodzi o odleglosci do 1000km to samoloty tez nie maja szans.
- wieksza przepustowosc - to ze tory sa puste nie znaczy, ze nic nie moze po nich pojechac, teoretycznie pociagi moga jechac jeden za drugim w odstepie jednego semafora SBL, na naszej linii takim semafor wystepuje co 1200m. 50 tirow? Zakladamy, ze kazdy wazy 20 ton wiec daje nam to 1000 ton. To jest srednia waga pociagu towarowego. Zakladajac, ze wykorzystujemy przepustowosc w 100% przez 10 minut damy rade puscic max 5 takich skladow a wiec troche wiecej Wink

- likwidacja przejazdow kolejowych - to juz staje sie faktem. Linie przystosowywane do V powyzej 169 km/h NIE moga byc wyposazone w jednopoziomowe skrzyzowania z innymi drogami. Oznacza, to ze pzy kazdej modernizacji likwiduje sie przejazdy (patrz linie WWA - Gdansk, CMK, Wroclaw - Zgorzelec). U nas kiedy przyjdzie czas na taka modernizacje tez tak sie stanie. Zreszta nieoficjalnie wiem, ze gmina ma w planach wybudowac tunel laczacy ul Sloneczna z Pocztowa tylko dla samochodow osobowych (ze wzgledu na wys).
- przestana zabierac kase na dotowanie tego zlomu - a zaczna na drogi. Wszscy walcza o system dotacji 6:4, 60% na drogi i 40 na kolej. Obecnie jest to 9,5:0,5. Widzisz roznice?
- same plusy - niekoniecznie, pamietaj, ze kolej jest najbazpieczniejszym publicznym srodkiem transportu i poki co to wlasnie tu jest najmniej wypadkow przypadajacych na jednego pasazera.
- biznes sie kreci - zgadzam sie.

	moldorf napisał:
	3) a jeszcze mi nie odpoiedziałeś jak wygląda to w Stanach, jeżeli wiesz to prosze odpisz bo chodzi mi o to czy wogóle gdzieś są kraje w których jest to sprywatyzowane całkowicie, nie ma dotacji i się to opłaca?

W stanach kolej przez dlugie lata praktycznie nie istniala. Przewozy pasazerskie prawie nie istanialy, oprocz aglomeracyjnych. Prawie bo funkcjonuje tam spolka Amtrak, ktora eksploatuje tzw NorthEast Corridor i tylko tam prowadzi na nim przewozy. Kiedys byla to linia KDP (Koleje Duzych Predkosci) niestety z uwagi na to, ze zmniejszali im co roku dotacje dzis juz z tych predkosci zostalo jedyne 100 mil/h (160 km/h) wiec bez rewelacji. Dzisiaj kolej USA przezywa renesans, Obama ostro sie za to wzial, zreszta obiecal to w kampanii podrozujac wlasnie pociagiem. Maja gigantyczne plany wybudowania kilku tysiecy mil nowych linii kolejowych. Stworzyli plan zrownowazonego transportu , w ktorym po raz pierwszy od kilku lat oprocz samochodow i samolotow pojaily sie tez pociagi (maja byc najwazniejszym srodkiem transportu dla duzych i srednich miast na odleglosci do 3000mil bodajze). Co z tego wyjdzie to zobaczymy, podobno mimo kryzysu jaki dotknal USA Obama nie cofnal dotacji tylko nie znacznie je zmniejszyl.

Post został pochwalony 0 razy

Ogólnie kolej to chyba juz przeszłość, przynajmniej ja nie widze przyszłości, to tak jak z tramwajami, co za kretyni podtrzymują ten przeżytek, przecież np w Warszawie remontują wiecznie te tory na nowsze, zakupują za setki milionów tramwaje, a przecież zamiast tramwajów wystarczy położyć następny pas ruchu, i puścic ludzi autobusami, wszystko by się rozlużniło bo za autobusem mogą jechać samochody, a za tramwajem 20 min przerwy, skupić sie na budowie metra, nie rozumiem tego, w małej ilości krajów istnieje wogóle coś takiego jak tramwaje, nowoczesne aglomeracje, a nie rozwiaqzania lat piecdziesiatych

a co do koleji, widze że tam wszystko obraca sie wokoło dotacji, i z góry widać ze jest to nie opłacalna sprawa, Obama to komunista, to nie dziwie się ze zgadza się dokładać do biznesu, socjaliści zawsze mają gigantyczne plany, Stalin też je miał, tylko gó...no zazwyczaj z nich wychodzi.
szybka kolej to może zarobiłaby na siebie np w Stanach bo to duży kraj, i duże odległości ale jakby u nas wybudowali zamiast torowisk autostrade to myślę ze każdy wolałby ruszyć samochodem, bo tu taki pociąg... nie wiem, nie wyobrażam sobie tego, ja np bałbym się wogóle wsiąśc do takiego czegoś na polskich torach, z resztą to nie chodzi o to żebym się bał, chodzi nawet o cene, przecież bardziej opłacałoby sie skoczyć na autostrade i polecieć samochodem, tylko nie pisz mi ze taniej jest pociągiem, bo tego nie wiesz, bo ile oni tam wydoją od obywateli dotacji (czyli naszej kasy), to nie wiadomo.
Ogólnie nie podoba mi się zasada że jak ja nie jeżdze pociągiem to musze za nie płacić, to mnie irytuje

Post został pochwalony 0 razy

Moldorf, nie mogę się znowu z Tobą zgodzić Wink

Przecież jak np. w Warszawie albo w innym dużym mieście będziemy stawiać na transport samochodowy, czyli w tym przypadku autobusowy, a zlikwidujemy tramwaje to rzeczywiście wszystko się rozluźni. Tylko ja po to mieszkam poza Warszawą, żeby nie musieć niczego rozluźniać. Jedyne co mogę rozluźnić to wypowiedź i podsumować, że jak przyjadę sobie do stolicy to lubię popatrzyć na piękny miejski tabor. Niektóre wagony przecie to prawdziwe prl-owskie cacka...

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo dobrze napisane.
Ty rzeczywiście nic nie musisz rozluzniać Smile

tylko zastanówmy się dlaczego urzędasy w Wawie tego nie chcą?
bo kazde dziecko wie że likwidując tramwaję i puszczając autobusy, a za nimi samochodu, Warszawa rozwiązała byłaby sprawę korków, przynajmniej na 30 lat, dlaczego tego nie chcą - nie wiem, tzn wiem, przypuszczam że chcą być potrzebni, bo nie daj Boże okaże się ze paruset ludzi jest zbędnych, co wtedy?

p.s. nie chce mi się za bardzo szukać, ale pierwsza pozycja w google po wpisaniu frazy zabytków koleji to tu: [link widoczny dla zalogowanych] możesz sobie obejrzeć nawet jakim pociągiem jeźdił Hitler, nie potrzebna Ci do tego nasza stolica Smile

, ani pieniądze i nerwy podatników.

Post został pochwalony 0 razy

Ok, Moldorf, zgadzam się z Tobą w 200%. Przekonałeś mnie i mam lipę teraz Wink

Ale szanowny Panie proszę mi powiedzieć, czy to nie wina Tuska, że tych tramwai nie likwidują? Co do oglądania takich rzeczy przez internet, to jest to dla mnie mało wykonalne, bo mam łącze modemowe, i płacę za przesłane dane, więc oglądanie zdjęć odpada, bo przyjdzie duży rachunek. Mogę tylko zalogować się na to forum, żeby merytorycznie popisać, a potem od razu jestem offline. Więc widok pięknego taboru zostaje mi tylko w realu. Wink

Na rozluźnienie atmosfery napiszę krótki żart:
Przychodzi syn po wyborach prezydenckich do domu, a jego ojciec się pyta:
- I jak głosowałeś na Bronka, czy tajemnica?
Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gandalf dnia Sob 9:31, 21 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz

Dzień dobry, cześć i czołem! Pytacie skąd się wziąłem? CFDa
Jestem wesoły Donek, prezesem zaś jest Bronek. aF
Zdrożała żywność, prąd i gaz, GaC
mogę obiecać coś jeszcze raz...hej!!! aF

Post został pochwalony 0 razy

Dobre, Moldorf, przydałaby się jeszcze tabulatura na bas... Wink

Post został pochwalony 0 razy