fuszerka 2

IMHO droga na Szymanów. Jak już robić to porządnie. Na starą nakładkę asfaltową wylano nową - góry i doliny...

Post został pochwalony 0 razy

Eee, muszę zwrócić honor (przynajmniej na tą chwilę).

Myślałem, że przebudowa będzie wyglądała następująco: przyjedzie sobie maszyna, zerwie stary asfalt, przyjadą chłopcy, zrobią zajebisty podkład, przyjadą kolejne maszyny i zrobią wylewkę.
Sytuacja wygląda tak: wylali jedną nakładkę jako podkład, wylali drugą (chyba docelową).

Nie wiem, czy tak to się powinno robić, ale wygląda lepiej. W Elżbietowie na skrzyżowaniu jest na razie położony podkład i jest wyżej, niż asfalt na drodze do Bakomy. Ciekawe jak z tego wybrną...

Post został pochwalony 0 razy

Wczoraj jak przeczytalem Twoj pierwszy post w tym temacie to mialem napisac pod spodem zebys sie upewnil czy na pewno tak jest Wink

Widac nie musialem Wink

Pamietaj, ze wojt teraz nie da nikomu kichy odwalic bo wybory za pasem wiec gdyby cos poszlo nie tak to odbiloby sie to w glosowaniu Wink

Post został pochwalony 0 razy

Miejmy taką nadzieję...

Post został pochwalony 0 razy

"A nie mówiłem?".

Skończony etap - rynienki odprowadzające wodę, otwory z rurami pod chodnikiem co kilkadziesiąt metrów odprowadzające wodę z jezdni na pola, bo ja tam rowu melioracyjnego nie widziałem (na razie pola - jak kiedyś będzie posesja to na posesję). Babcia z dwoma wiadrami przeskakuje bystro kałużę, która zrobiła się na jezdni i lawirując między samochodami susami zmierza na drugą stronę ulicy, gdzie do rowu będzie mogła wylać tą wodę. W międzyczasie przejeżdża osobówka (niezbyt szybko), spod której kół wystrzela strumień wody z kałuży. I już w zagłębienie w nowym asfalcie mogą zbierać się kolejne litry deszczówki, a babcia znów może napełnić wiadra.

Ja się na tym wszystkim nie znam - może tak ma być?

W Elżbietowie na skrzyżowaniu pięknie się wyrobili. Tylko właściciel sklepu przed stacją paliw ma trochę kłopotu - pół roku temu położył kostkę a teraz, żeby było dobrze, musi podnieść teren przed sklepem o jakieś... 0,5m albo trochę więcej. Ale to jego problem.

Post został pochwalony 0 razy

Nie ważne jak to zrobili : górki, dołki, źle odprowadzona woda, ścieżka rowerowa, która kiedyś zsunie się w pole...
Droga Teresin- Szymanów - to nie "autostrada"
Niech się ludzie cieszą !
W następnym numerze "Prosto z Gminy" ta inwestycja dopisana będzie jako niechybne osiągnięcie Wójta.
A tak na marginesie to nie ważne skąd pochodzą pieniądze.
Nie wolno ich marnować.

Inwestycję ta można uznać jako wpadkę przed wyborczą
( Odol pisałeś ,że napewno Wójt sobie na to nie pozwoli- a jednak)

A niemal 2 lata trwa remont kawałka drogi "Kaskiej" tuż pod oknem radnego...

Ketjow

Post został pochwalony 0 razy

Jadąc zgodnie z przepisami daje się wyczuć te górki i dołki. Dobrze, że "coś" zrobili - tej drodze dawno należała się ścieżka rowerowa i nowa nakładka asfaltowa. Musimy pamiętać, że tą drogą poruszają się i będą się poruszać przez kilka lat ciężkie pojazdy (nie chodzi tylko o tranzyt, przelot przez Teresin na trasę nr 2 lub nr 50, ale również dowóz "różności" do wszystkich sklepów w Teresinie - składy budowlane m. in.). Dlatego mam nadzieję, że ta nowa nakładka wytrzyma do czasu budowy "obwodnicy" i będzie służyła użytkownikom. Czego sobie i Wam, i tej nakładce życzę.

Post został pochwalony 0 razy

Ej, a to ma być w ogóle droga tranzytowa?
Bo ja rozumiem, że ruch lokalny, dojazd do sklepów czy Bakomy itp., ale np. tiry do magazynów logistycznych czy do młyna powinny chyba jeździć od strony Żyrardowa przez Sochaczew, E2 i Topołową? W Aleksandrowie przy skręcie z 50-ki jest znak zakazu wjazdu pow. 10t, i nie ma info " nie dotyczy ruchu lokalnego".
Nakładka taka sobie, wg mnie zalali ją bardziej żeby podnieść poziom drogi i zrównać z nowymi wjazdami do posesji. Natomiast nie rozumiem czemu nie zrobili drogi ze spadkiem w stronę lasu, żeby cała woda mogła tam spływać, tylko tradycyjny spadek na " grzbiecie" drogi.
BTW, czy ktoś uświadomił mieszkańców, do czego służy ścieżka rowerowa? Bo ja non stop mijam " święte krowy" jadące jezdnią. Jeszcze chwila i zacznę uświadamiać. Zresztą, ta sama jazda jest w Paprotni - z jednej strony pusta (!) ścieżka rowerowa, z drugiej chodnik, po którym zasuwają rowerzyści. Gdzie sens, gdzie logika?

Post został pochwalony 0 razy

	Karolina napisał:
	Ej, a to ma być w ogóle droga tranzytowa? Bo ja rozumiem, że ruch lokalny, dojazd do sklepów czy Bakomy itp., ale np. tiry do magazynów logistycznych czy do młyna powinny chyba jeździć od strony Żyrardowa przez Sochaczew, E2 i Topołową? W Aleksandrowie przy skręcie z 50-ki jest znak zakazu wjazdu pow. 10t, i nie ma info " nie dotyczy ruchu lokalnego".

http://www.teresin.fora.pl/ruch-drogowy-na-terenie-gminy,11/ruch-pojazdow-ciezarowych,1986.html

	Karolina napisał:
	Nakładka taka sobie, wg mnie zalali ją bardziej żeby podnieść poziom drogi i zrównać z nowymi wjazdami do posesji. Natomiast nie rozumiem czemu nie zrobili drogi ze spadkiem w stronę lasu, żeby cała woda mogła tam spływać, tylko tradycyjny spadek na " grzbiecie" drogi.

Podnieść poziom drogi i zrównać z posesjami? A to dobra!. Przypatrz się dokładniej - w zdecydowanej większości przypadków droga jest wyżej niż poziom ziemi przy tej drodze. Nie mogli zrobić spadku w stronę lasu, bo to niezgodne ze sztuką "zalewania".

Dobrze, że w ogóle coś zrobili w końcu z tą drogą - należało się jej. Jak zrobili to już zupełnie inna bajka. Ja tam nie widzę, żeby na grzbiecie było jakieś podwyższenie Wink

. Zastanawia mnie najbardziej dlaczego kuźwa ten chodnik jest tak wysoko? Dlaczego krawężnik jest tak wysoko? Dlaczego jadąc ścieżką rowerową muszę podnosić tyłek przy każdym wjeździe na posesję (chodzi o duże różnice w poziomach)?

Post został pochwalony 0 razy

Chciałbym się jeszcze przyczepić o brak zatoczek dla autobusu kursującego do Żyrardowa tak przy okazji Wink

.

Post został pochwalony 0 razy