Autor |
Wiadomość |
odol
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Teresin |
|
|
|
Autobus do Zyrardowa prawdopodobnie juz dlugo nie pociagnie wiec i zatoczki wkrotce nie beda potrzebne 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 10:30, 22 Lis 2010 |
|
 |
|
 |
psz752
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
 |  | Wczoraj jak przeczytalem Twoj pierwszy post w tym temacie to mialem napisac pod spodem zebys sie upewnil czy na pewno tak jest
Widac nie musialem
Pamietaj, ze wojt teraz nie da nikomu kichy odwalic bo wybory za pasem wiec gdyby cos poszlo nie tak to odbiloby sie to w glosowaniu  |
... przeciez ta droga robiona jest (w wiekszosci) z pieniedzy powiatu, wiec wojt nie ma nic do tego ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez psz752 dnia Pon 15:50, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 15:47, 22 Lis 2010 |
|
 |
Dami
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Teresin |
|
|
|
 |  | Autobus do Zyrardowa prawdopodobnie juz dlugo nie pociagnie |
oj, nie wiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 8:35, 23 Lis 2010 |
|
 |
odol
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 1236 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Teresin |
|
|
|
Kostka z rozebranego chodnika przy ulicy Szymanowskiej w Teresinie, sprzedawana była za grosze – twierdzi nasz czytelnik. Jego zdaniem jest to oburzające, gdyż w wielu miejscach gminy ludzie czekają na chodniki. Powiatowy Zarząd Dróg w Sochaczewie twierdzi, że to nieprawda. Materiałem podzieliły się po połowie starostwo i gmina Teresin. Nikt go nie sprzedawał.
Nie milkną komentarze wokół budowy nowego chodnika przy ulicy Szymanowskiej w Teresinie. Już na początku inwestycji jeden z czytelników zwracał się do nas z uwagami, że na tym odcinku kilka lat temu położony został chodnik. Po co zatem go rozbierać i robić nowy?
Inwestycja polegała na ułożeniu ciągu pieszo – jezdnego, od skrzyżowania z Aleją XX - lecia do skrzyżowania z drogą na Kaski. Oznacza to, że nowym chodnikiem można zarówno przemieszczać się pieszo oraz rowerem. Inwestycję współfinansowały gmina Teresin i sochaczewskie starostwo, przy udziale pieniędzy zewnętrznych pochodzących z Regionalnego Programu Operacyjnego. Powiatowy Zarząd Dróg argumentował, że stary chodnik biegł na krótkim odcinku, ponadto był wąski i służył tylko pieszym. Dlatego zdecydowano się go rozebrać i ułożyć nowy, bardziej przydatny mieszkańcom. Co stało się ze zdemontowaną kostką?
- Rozebraną kostką handlowano na lewo i prawo – twierdzi nasz czytelnik. – Chodnik ułożono około 4 lat temu. Miał przynajmniej 1000 metrów długości – twierdzi – Osiem lat temu ułożenie jednego metra kostki kosztowało średnio 100 zł wraz z towarem. Dlaczego teraz nie można odzyskać tej kostki, tylko sprzedaje się ją za grosze? – pyta.
Nasz czytelnik uważa, że samorządy gminny i powiatowy powinny zgromadzić materiał i wykorzystać go do ułożenia chodników w innych miejscach gminy: – Oprócz głównych ulic, wszędzie na naszym terenie ludzie czekają na chodniki. Na przykład przy ulicy Kaskiej czy Teresińskiej. To był pełnowartościowy materiał, który z powodzeniem można było wykorzystać gdzie indziej – uważa.
Małgorzata Dębowska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sochaczewie twierdzi w rozmowie z Expressem, że kostka nie była nikomu sprzedawana: – Ludzie różne rzeczy mówią, jednak zapewniam pana, że kostka wróciła do nas i mamy ją składowaną na bazach. Połowę wzięliśmy my, drugą połowę zaś gmina, jako współinwestor. Materiał ten na pewno nie był nikomu sprzedawany – zapewnia Małgorzata Dębowska.
Zgromadzona kostka posłuży do remontów już istniejących ciągów pieszych. Część odzyskanego materiału jest w złym stanie. Jest on zatem kruszony i wykorzystywany do naprawy i utwardzania poboczy. Dębowska jest przekonana, że żadna ilość materiału nie została sprzedana na „boku”.
- To śmieszne tłumaczenie. Ta kostka za wódkę też była sprzedawana. Wiem nawet u kogo na Szymanowskiej na podwórzu leży – nie daje za wygraną nasz czytelnik.
To nie jedyna zresztą sprawa dotycząca szymanowskiej inwestycji, na którą skarżą się czytelnicy. W minionym tygodniu do redakcji Expressu dotarły zdjęcia samochodów które jadąc ulicą Szymanowską, zalewają nowy chodnik fontannami wody. – Źle zrobione zostały odpływy do studzienek i woda stoi na jezdni – twierdzi jeden z naszych czytelników.
- Masakra, woda stoi na drodze kąpiąc przechodniów – pisze w mailu do redakcji inny mieszkaniec. - Zapraszamy do osobistego odwiedzenia w porze deszczowej tej inwestycji – dodaje.
Czy faktycznie z odwodnieniem drogi jest coś nie tak, czy stojącej wodzie winne są po prostu nadmierne opady? Czy zdemontowana kostka była – jak twierdzi nasz czytelnik – tania jak woda?
Wojciech Czubatka
Zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 12:24, 23 Lis 2010 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|