Teresinska Noc Czerwcowa 2008

Słoneczna czerwcowa niedziela, jak co roku przyciągnęła Teresin na stadion GOSiR. Obserwując poprzednie festyny, można dojść do wniosku, że każdy kolejny jest bardziej rozreklamowany i wielkie w tym miejscu brawa dla organizatorów za rozmieszczenie ciekawych wizualnie plakatów zapowiadających to kulturalne wydarzenie.
Tłumy odwiedzały w niedzielne popołudnie różnorodne stoiska: konkursowe, gastronomiczne, a także zjeżdżalnie i strzelnice. Swoje stoiska tradycyjnie zorganizowały teresińskie szkoły – podstawówka i gimnazjum. Malowane buzie, radość z wygranych w loteriach, a przede wszystkim ulga, że wreszcie rozpoczęły się wakacje. Zaś wszystko to w rytmach muzyki płynącej ze sceny przez cały czas festynu.
Do późnych godzin nocnych Teresin miał swój czas na zabawę. Organizatorzy zadbali o ludzi w różnym wieku, aby każdy mógł skupić się na czymś, co może go zainteresować. Na małym boisku odbył się mecz piłkarski pomiędzy Braćmi Franciszkanami z Niepokalanowa, a Samorządowcami Gminy Teresin. Sukcesem była nie tylko sama gra, ale i sędziowanie, które w przeciwieństwie do niektórych meczów Mistrzostw Europy, w Teresinie było nadzwyczaj sprawiedliwe.
Swoje pokazy zaprezentowali również sportowcy z sekcji łuczniczej i zapaśniczej, a także miejscowi strażacy.
Program muzyczny tym razem był bardzo zróżnicowany. Tradycyjnie wystąpiły dziewczyny z Teresińskiego Ośrodka Kultury, jak i działający przy tymże ośrodku Zespół o Wdzięcznej Nazwie. Widzów bawił też Trzeci Oddech Kaczuchy. Wieczorem zaś na scenie zaczęła się prawdziwa zabawa. Wtedy to pojawiły się największe gwiazdy Czerwcowej Nocy, czyli Paweł Kukiz z zespołem „Piersi” i belgijski wykonawca muzyki pop – Danzel. Na koniec słuchaliśmy rytmów z repertuaru słynnego z lat siedemdziesiątych Boney M., w wykonaniu grupy Boney M. Band. Największy show zaprezentował jednak Paweł Kukiz ze swoimi znanymi i mniej znanymi utworami, które porwały tłum. Tłum do zabawy poderwał również Danzel, który emanował siłą głosu i łatwością muzycznego przekazu. To była spora i dość głośna dawka melodyjnego rocka i popu, w sam raz do wspólnej zabawy. Publiczność rozkręciła się do tego stopnia, że impreza mogłaby trwać w najlepsze do białego rana. Kukiz i Danzel sprawili, że ludzie nie chcieli kończyć tej imprezy. Niestety, tuż przed północą dobiegła ona końca, co oznajmił wspaniały pokaz sztucznych ogni.
Wielu uczestników festynu podkreślało, że tegoroczny przebił wszystkie poprzednie, głównie z uwagi na niezwykle trafiony zestaw wieczornych, muzycznych gwiazd. Urząd Gminy i Teresiński Ośrodek Kultury zorganizowali wspaniałą imprezę, która od kilku lat już na trwałe gości na teresińskim stadionie.

Marcin Maciąg

Zrodlo: [link widoczny dla zalogowanych]

Jak bylo? Byl ktos z forumowiczow? Macie jakies ciekawe spostrzezenia?

Post został pochwalony 0 razy

Co rok to lepiej chyba

Post został pochwalony 0 razy